- Strona główna
- Zbiórki
- Szpiczak mnogi❗ Sebastian walczy o życie dla swojej rodziny❗
Szpiczak mnogi❗ Sebastian walczy o życie dla swojej rodziny❗
Najważniejsze informacje
-
Cel zbiórkiŚrodki na leczenie i codzienne potrzeby
-
DiagnozaSzpiczak mnogi
-
Wiek Podopiecznego38 lat
-
Lokalizacja
Udostępnij
zbiórkę
Załóż
skarbonkę
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Wpłać wysyłając SMS
Wyślij krótką wiadomość
Pobierz kod QR
Zbiórka zawsze pod ręką
Najważniejsze informacje
-
Cel zbiórkiŚrodki na leczenie i codzienne potrzeby
-
DiagnozaSzpiczak mnogi
-
Wiek38 lat
-
Lokalizacja
Poznaj historię
Diagnoza ukryta w rutynowych wynikach
W lipcu 2025 roku narastające zmęczenie skłoniło Sebastiana do wykonania rutynowych badań. To, co miało być jedynie formalnością, przyniosło niepokojący wynik w postaci obecności białka w moczu. Zlecono dalszą diagnostykę, coraz bardziej szczegółową i coraz bardziej niepokojącą w spływających wynikach. Biopsja szpiku i kości nie pozostawiła już złudzeń i zaprowadziła wprost do diagnozy: szpiczak mnogi.
Choroba podstępna, atakująca szpik kostny, która krok po kroku wyniszcza organizm, odbierając siły i prowadząc do groźnych powikłań.
Pierwszy etap leczenia
Niespełna miesiąc od wystąpienia pierwszych objawów, Sebastian rozpoczął pierwszy cykl chemioterapii. Kolejne dawki chemii podawane cyklicznie w toruńskim szpitalu przygotowują organizm do kolejnego etapu - autoprzeszczepu.
To procedura trudna i ryzykowna, wymagająca ogromnej siły, ale jednak daje szansę na przedłużenie życia i zatrzymanie choroby. Obok nadziei, jaką daje leczenie, pojawia się też jego ciężar - uszkodzone nerki i osłabienie wyczerpanego organizmu wymagają jeszcze większej siły.
Życie między domem a szpitalem
Sebastian mieszka z żoną i pięcioletnim synkiem. Obecnie nie może pracować, a ograniczenia wynikające z leczenia i ryzyka infekcji zamykają go w granicach domu i szpitalnych murów. Każdy wyjazd na chemioterapię to kolejny koszt i kolejny wysiłek. Codzienność rodziny zdominowały rachunki, koszty leków i strach o przyszłość.
Ojcostwo mimo choroby
Największym pragnieniem Sebastiana jest, aby jego syn mógł żyć bez ciężaru choroby ojca. Pragnie dawać mu poczucie bezpieczeństwa, bawić się, rozmawiać, być obecnym. To właśnie dla niego podejmuje każdy krok w leczeniu, by przyszłość nie była przerwana zbyt wcześnie.
Potrzeba wsparcia
Środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na leki, transport do szpitala i środki higieniczne. Pomoc jest niezbędna, by Sebastian mógł skupić się na walce z chorobą, a jego rodzina nie została przytłoczona kosztami, które rosną z każdym tygodniem.
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
- Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
- Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
- Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
- Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowySebastian Piasecki
Wpłaty i słowa wsparcia
Udostępnij
zbiórkę
Załóż
skarbonkę
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Wpłać wysyłając SMS
Wyślij krótką wiadomość
Pobierz kod QR
Zbiórka zawsze pod ręką