Będąc w ciąży, Patrycja usłyszała diagnozę: rak piersi❗

Zagrożenie pod skórą

31 marca 2025 roku Patrycja wyczuła w piersi guz. Początkowo wydawało się, że to drobiazg, coś, co zniknie bez śladu i pozwoli wrócić do codziennego spokoju. Tymczasem badania odebrały złudzenia i przyniosły diagnozę: rak piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Padła ona w momencie szczególnym, gdy całe jej życie skupione było na oczekiwaniu dziecka. Zamiast radości i pewności przyszłości pojawił się strach, który w jednej chwili obciążył serce podwójnym ciężarem.

Czas chemii i nieustannej troski o dwa życia

Leczenie Patrycji musiało być prowadzone pod szczególnym nadzorem. Walka z nowotworem w czasie ciąży zawsze obarczona jest ryzykiem dla matki i dziecka. Dlatego została skierowana do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie mogła rozpocząć terapię w najlepszych możliwych warunkach.

Tam podano chemioterapię przedoperacyjną, której każdy cykl oznaczał wyniszczenie, niepokój i długie godziny spędzone w szpitalnych salach. Zamiast zwyczajnych dni i planów, przyszłość Patrycji skupiła się wokół kroplówek, badań i decyzji lekarzy, od których zależy jej życie i życie dziecka.

Życie pod presją kosztów i lęku

Choroba odebrała Patrycji możliwość pracy, a wraz z nią poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Wszystkie oszczędności stopniały pod naporem kosztów leczenia, transportów i przygotowań do nadchodzącej operacji. Codzienność, która jeszcze niedawno była prosta i przewidywalna, teraz wymaga wsparcia innych. Rachunki, nierefundowane leki czy konieczna rehabilitacja po zabiegu stały się ciężarem ponad siły w obecnym momencie.

Aby żyć długo i szczęśliwie

Patrycja zawsze znajdowała ukojenie w prostych rzeczach: w spacerach, które pozwalały złapać oddech, w podróżach otwierających nowe perspektywy i w książkach, które pozwalały zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na życie z innej strony. Dziś jej najgłębszym pragnieniem jest bycie mamą, która przez lata będzie opoką dla swojego dziecka, w zwyczajnym, spokojnym życiu, tak bardzo dziś upragnionym.