Oskar rozpoczyna walkę z ostrą białaczką limfoblastyczną❗POMÓŻCIE❗

Najważniejsze informacje

  • Diagnoza
    Ostra białaczka limfoblastyczna
  • Wiek Podopiecznego
    3 lata
  • Lokalizacja
  • Podopieczny
    Oskar Jaśniewicz

Poznaj historię

„Wszystko wydarzyło się w kilka dni. Nie zdążyliśmy się przygotować. W jednej chwili świat po prostu się zawalił.”
To nie była „tylko” infekcja

Listopadowa aura sprzyja infekcjom, zwłaszcza u najmłodszych. Katar, osłabienie, kilka dni w domu. Nic, co mogłoby zapowiadać dramat. Tak było również u Oskara. Domowe leczenie i troskliwa opieka rodziców sprawiły, że objawy minęły.
W tym samym czasie chłopiec zaczął jednak utykać na lewą nóżkę. Z dnia na dzień było gorzej. Rodzice podejrzewali zwykły uraz, ale dla pewności postanowili skonsultować się z lekarzem. Tego samego dnia odebrali telefon z przedszkola. Oskar nie był w stanie poruszać się o własnych siłach.

Oskar Jaśniewicz - zbiorka na leczenie

To był pierwszy moment, kiedy strach ścisnął gardło. Czekanie tygodnia na wizytę u ortopedy dziecięcego nie wchodziło w grę. Rodzice nie zwlekali ani chwili. Pojechali z synkiem na szpitalny oddział ratunkowy. Stamtąd zostali skierowani dalej. Kolejne gabinety. Kolejne spojrzenia lekarzy, coraz bardziej poważne.
Noc z 4 na 5 grudnia spędzili w szpitalu w Legnicy, gdzie ostatecznie zostali przyjęci na obserwację. Seria badań ruszyła. Morfologia, USG klatki piersiowej i to wystarczyło - podejrzenie białaczki.

Transport do Przylądka Nadziei

5 grudnia Oskar został przewieziony transportem medycznym do Przylądka Nadziei we Wrocławiu. Od tej chwili wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Badania. Punkcja. Kolejne procedury, których nazw rodzice nigdy wcześniej nie znali. Diagnoza była jednoznaczna: ostra białaczka limfoblastyczna.

„Usłyszeliśmy nazwę choroby i przestaliśmy oddychać.”

8 grudnia pobrano szpik do dalszych badań. Oskar natychmiast został objęty wstępnym protokołem chemioterapii. Otrzymał już pierwsze dawki. Jego małe ciało zaczęło toczyć walkę o życie, która z dnia na dzień odbiera siły temu małemu chłopcu.
Na tym etapie nie da się jeszcze jednoznacznie określić dalszej drogi leczenia. Wszystko zależy od tego, jak organizm Oskara zareaguje na pierwszy etap chemioterapii.

Choroba wymusiła zmiany

W szpitalu przy Oskarze nieustannie jest jego mama. Walka o syna wymusiła zawieszenie całego dotychczasowego życia, również zawodowego. Tata, który najchętniej nie opuszczałby synka ani na chwilę, musi godzić pracę z dojazdami do szpitala. W domu czeka jeszcze roczna Lenka. Dla niej nagła nieobecność mamy i braciszka jest szczególnie trudna.

„Rozdarcie serca. Jedno dziecko w szpitalu, drugie w domu. A ty próbujesz być wszędzie naraz” – mówi tata Oskara.
Prosimy o pomoc

Leczenie ostrej białaczki limfoblastycznej to długie miesiące terapii, niepewności i strachu. Ta zbiórka nie jest prośbą o komfort. Jest wołaniem o szansę. O pomoc w ratowaniu życia trzyletniego chłopca, który jeszcze niedawno śmiał się beztrosko i rozpierała go dziecięca energia.

Oskar ma 3 lata. Jego dzieciństwo zostało brutalnie przerwane przez białaczkę. Twoje wsparcie może pomóc mu je odzyskać.

Promuj zbiórkę

Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!

Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!

Facebook
X / Twitter
WhatsApp
LinkedIn
Email
Threads

Przekaż 1,5% podatku

Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.

  • Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
  • Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
  • Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
  • Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
  • Nr KRS
    0000581036
  • Cel szczegółowy
    Oskar Jaśniewicz

Wpłaty i słowa wsparcia

Anonimowa
18 / 12 / 2025
Dużo zdrówka Maluszku.
20,00zł
Garrus
18 / 12 / 2025
100,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
50,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
Mój wnuczek też chodzi do tego przedszkola. Trzymam za Was kciuki i modlę się za całą rodzinkę. Wierzę że będzie dobrze... musi być!
100,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
100,00zł
Artur
18 / 12 / 2025
30,00zł
Cancer Fighters
16 / 12 / 2025
1 000,00zł
Paulina
18 / 12 / 2025
1 000,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
300,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
200,00zł
Dorota
18 / 12 / 2025
Walcz Oski❤️
200,00zł
MS
18 / 12 / 2025
200,00zł
6.600,00 zł(13%)
do celu brakuje - 43.400 zł
Zbiórkę wsparło: 59 osób
  • Cel zbiórki
    Leki, rehabilitacja, specjalistyczna dieta, koszty bieżącego leczenia

Promuj zbiórkę

Pobierz i udostępnij materiały

Przekaż 1,5% podatku

Pamiętaj, to nic nie kosztuje

Pobierz kod QR

Skarbonka pod ręką

Oskar rozpoczyna walkę z ostrą białaczką limfoblastyczną❗POMÓŻCIE❗

6.600,00 zł(13%)
do celu brakuje - 43.400 zł
Zbiórkę wsparło: 59 osób
  • Cel zbiórki
    Leki, rehabilitacja, specjalistyczna dieta, koszty bieżącego leczenia

Najważniejsze informacje

Poznaj historię

„Wszystko wydarzyło się w kilka dni. Nie zdążyliśmy się przygotować. W jednej chwili świat po prostu się zawalił.”
To nie była „tylko” infekcja

Listopadowa aura sprzyja infekcjom, zwłaszcza u najmłodszych. Katar, osłabienie, kilka dni w domu. Nic, co mogłoby zapowiadać dramat. Tak było również u Oskara. Domowe leczenie i troskliwa opieka rodziców sprawiły, że objawy minęły.
W tym samym czasie chłopiec zaczął jednak utykać na lewą nóżkę. Z dnia na dzień było gorzej. Rodzice podejrzewali zwykły uraz, ale dla pewności postanowili skonsultować się z lekarzem. Tego samego dnia odebrali telefon z przedszkola. Oskar nie był w stanie poruszać się o własnych siłach.

Oskar Jaśniewicz - zbiorka na leczenie

To był pierwszy moment, kiedy strach ścisnął gardło. Czekanie tygodnia na wizytę u ortopedy dziecięcego nie wchodziło w grę. Rodzice nie zwlekali ani chwili. Pojechali z synkiem na szpitalny oddział ratunkowy. Stamtąd zostali skierowani dalej. Kolejne gabinety. Kolejne spojrzenia lekarzy, coraz bardziej poważne.
Noc z 4 na 5 grudnia spędzili w szpitalu w Legnicy, gdzie ostatecznie zostali przyjęci na obserwację. Seria badań ruszyła. Morfologia, USG klatki piersiowej i to wystarczyło - podejrzenie białaczki.

Transport do Przylądka Nadziei

5 grudnia Oskar został przewieziony transportem medycznym do Przylądka Nadziei we Wrocławiu. Od tej chwili wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Badania. Punkcja. Kolejne procedury, których nazw rodzice nigdy wcześniej nie znali. Diagnoza była jednoznaczna: ostra białaczka limfoblastyczna.

„Usłyszeliśmy nazwę choroby i przestaliśmy oddychać.”

8 grudnia pobrano szpik do dalszych badań. Oskar natychmiast został objęty wstępnym protokołem chemioterapii. Otrzymał już pierwsze dawki. Jego małe ciało zaczęło toczyć walkę o życie, która z dnia na dzień odbiera siły temu małemu chłopcu.
Na tym etapie nie da się jeszcze jednoznacznie określić dalszej drogi leczenia. Wszystko zależy od tego, jak organizm Oskara zareaguje na pierwszy etap chemioterapii.

Choroba wymusiła zmiany

W szpitalu przy Oskarze nieustannie jest jego mama. Walka o syna wymusiła zawieszenie całego dotychczasowego życia, również zawodowego. Tata, który najchętniej nie opuszczałby synka ani na chwilę, musi godzić pracę z dojazdami do szpitala. W domu czeka jeszcze roczna Lenka. Dla niej nagła nieobecność mamy i braciszka jest szczególnie trudna.

„Rozdarcie serca. Jedno dziecko w szpitalu, drugie w domu. A ty próbujesz być wszędzie naraz” – mówi tata Oskara.
Prosimy o pomoc

Leczenie ostrej białaczki limfoblastycznej to długie miesiące terapii, niepewności i strachu. Ta zbiórka nie jest prośbą o komfort. Jest wołaniem o szansę. O pomoc w ratowaniu życia trzyletniego chłopca, który jeszcze niedawno śmiał się beztrosko i rozpierała go dziecięca energia.

Oskar ma 3 lata. Jego dzieciństwo zostało brutalnie przerwane przez białaczkę. Twoje wsparcie może pomóc mu je odzyskać.

Przekaż 1,5% podatku

Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.

Krok 1

Zaloguj się i skorzystaj z usługi Twój e-PIT

Krok 2

W formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację

Krok 3

Na liście organizacji wyszukaj Fundacja Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036

Krok 4

W polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego, wpisując poniższe dane:
  • Nr KRS
    0000581036
  • Cel szczegółowy
    Oskar Jaśniewicz

Promuj zbiórkę

Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!

Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!

Facebook
X / Twitter
WhatsApp
LinkedIn
Email
Threads

Wpłaty i słowa wsparcia

Anonimowa
18 / 12 / 2025
Dużo zdrówka Maluszku.
20,00zł
Garrus
18 / 12 / 2025
100,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
50,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
Mój wnuczek też chodzi do tego przedszkola. Trzymam za Was kciuki i modlę się za całą rodzinkę. Wierzę że będzie dobrze... musi być!
100,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
100,00zł
Artur
18 / 12 / 2025
30,00zł
Cancer Fighters
16 / 12 / 2025
1 000,00zł
Paulina
18 / 12 / 2025
1 000,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
300,00zł
Anonimowa
18 / 12 / 2025
200,00zł
Dorota
18 / 12 / 2025
Walcz Oski❤️
200,00zł
MS
18 / 12 / 2025
200,00zł