Nowotwór piersi❗ Lucyna walczy o życie, o rodzinę, o spokój❗
Najważniejsze informacje
-
DiagnozaRak gruczołowy piersi potrójnie ujemny G3,CB węzeł chłonny pachy-naciek raka gruczołowego, brak mutacji
-
Wiek Podopiecznego39 lat
-
Lokalizacja
-
PodopiecznyLucyna Grupka
Poznaj historię
Namacalne objawy
Po raz pierwszy niepokojące zgrubienie w piersi, Lucyna wyczuła w marcu 2025 roku. Nie była to zmiana, którą można było zignorować, ponieważ powiększała się niemal z dnia na dzień. W tym samym czasie pojawił się ból ręki, któremu towarzyszyło drętwienie. Z każdą chwilą narastał niepokój, a wewnętrzne przekonanie, że dzieje się coś poważnego, stawało się coraz silniejsze.
Lucyna, mieszkająca w niewielkiej miejscowości pod Poznaniem, nie chciała czekać z naiwną nadzieją, że wszystko minie samo. Wiedziała, że tylko konsultacja i specjalistyczne badania mogą przynieść odpowiedź na pytania, które coraz częściej kłębiły się w jej głowie.

Wyniki nie pozostawiły złudzeń - rak gruczołowy piersi potrójnie ujemny G3 z naciekiem w węźle chłonnym pachowym. Diagnoza była jednoznaczna i wymagała natychmiastowego działania.
Leczenie systemowe rozpoczęło się niezwłocznie po diagnozie. Mastektomię podskórną lewostronną wraz z limfadenektomią pachową przeprowadzono 14 października 2025 roku. Teraz Lucynę czeka jeszcze radioterapia pooperacyjna.
Cena, jaką płaci ciało za życie
Lucyna przeszła dwa cykle terapii pembrolizumabem, lekiem immunologicznym stosowanym w leczeniu nowotworów. Kuracja musiała jednak zostać przerwana z powodu silnych działań niepożądanych. W trakcie leczenia pojawiły się kołatania serca, a w późniejszym czasie rozwinęła się poważna niedoczynność tarczycy.
Kolejnym etapem była chemioterapia z wykorzystaniem carboplatyny i paklitakselu. Już przy drugim wlewie wystąpiła reakcja alergiczna, objawiająca się zaczerwienieniem twarzy, wysypką i trudnościami w oddychaniu. Wymagało to natychmiastowej interwencji i zmiany schematu leczenia.
Lekarze zdecydowali o wprowadzeniu terapii opartej na cyklofosfamidzie i doksorubicynie. Leczenie to, również okazało się niezwykle obciążające dla organizmu. Lucyna zmagała się z silnymi dolegliwościami żołądkowymi, obrzękami twarzy, bezsennością, drętwieniem rąk i nóg oraz szybkim męczeniem się organizmu. Wysoki poziom TSH, świadczący o zaburzonej pracy tarczycy, wymusił wstrzymanie kolejnych wlewów na pięć tygodni i konieczność stałej opieki endokrynologicznej.
Ciało stawia granice
Choroba i intensywne leczenie pozostawiły po sobie liczne następstwa. Lucyna zmaga się z niedoczynnością tarczycy, kamicą żółciową oraz przepukliną krążka międzykręgowego, która powoduje ucisk na rdzeń kręgowy i ogranicza jej sprawność ruchową. Po operacji pojawił się także obrzęk i sznur limfatyczny w ręce, powodujący silny ból przy każdym uniesieniu kończyny. To ograniczenie utrudnia codzienne funkcjonowanie, odbiera swobodę ruchu i wymaga regularnych drenaży u fizjoterapeuty.
Każda codzienna czynność, nawet tak prosta jak ubranie się, założenie butów czy wejście po schodach, stała się wysiłkiem wymagającym uważnego rozdzielania sił.
Między troską a codziennością
Lucyna przebywa obecnie w domu, gdzie wszystkie obowiązki przejęli mąż i starsze dzieci. Od początku leczenia pozostaje na zwolnieniu lekarskim. Życie rodzinne w całości podporządkowane zostało rytmowi narzuconemu przez kolejne etapy terapii.
W tym uporządkowaniu szukają stabilności i namiastki zwykłego życia, które pozwala na moment odetchnąć od choroby. Najstarszy syn Alan, dziewiętnastoletni, i czternastoletni Karol bardzo poważnie podeszli do choroby mamy.

Są obecni, pomagają, starają się być wsparciem, choć w ich wieku to ciężar zbyt duży, by unieść go bez lęku. Lucyna martwi się, że choroba odciągnie ich od nauki i przygotowań do egzaminów. Najmłodszy syn, pięcioletni Krzyś, rozumie tylko tyle, ile potrafi dziecko w jego wieku. Widzi cierpienie i reaguje po swojemu, przytulając, spoglądając z troską, wykonując drobne gesty, które dla niej znaczą więcej niż słowa.
Cel zbiórki
Zebrane środki zostaną przeznaczone na opiekę psychologiczną dla dzieci i męża, rehabilitację, transport na wizyty lekarskie i do fizjoterapeuty, a także zakup sprzętu medycznego, leków i konsultacje specjalistyczne. Każde wsparcie pozwoli Lucynie i jej rodzinie zachować równowagę w czasie, gdy wszystkie siły skupione są na walce z chorobą i utrzymaniu domu, który wciąż jest ich wspólnym punktem oparcia.
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
- Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
- Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
- Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
- Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyLucyna Grupka
Wpłaty i słowa wsparcia
-
Cel zbiórkiLeki, transport do placówek medycznych, rehabilitacja, konsultacje lekarskie,opieka psychologiczna dla dzieci i męża, zakup sprzętu medycznego,
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Pobierz kod QR
Skarbonka pod ręką
Nowotwór piersi❗ Lucyna walczy o życie, o rodzinę, o spokój❗
-
Cel zbiórkiLeki, transport do placówek medycznych, rehabilitacja, konsultacje lekarskie,opieka psychologiczna dla dzieci i męża, zakup sprzętu medycznego,
Poznaj historię
Namacalne objawy
Po raz pierwszy niepokojące zgrubienie w piersi, Lucyna wyczuła w marcu 2025 roku. Nie była to zmiana, którą można było zignorować, ponieważ powiększała się niemal z dnia na dzień. W tym samym czasie pojawił się ból ręki, któremu towarzyszyło drętwienie. Z każdą chwilą narastał niepokój, a wewnętrzne przekonanie, że dzieje się coś poważnego, stawało się coraz silniejsze.
Lucyna, mieszkająca w niewielkiej miejscowości pod Poznaniem, nie chciała czekać z naiwną nadzieją, że wszystko minie samo. Wiedziała, że tylko konsultacja i specjalistyczne badania mogą przynieść odpowiedź na pytania, które coraz częściej kłębiły się w jej głowie.

Wyniki nie pozostawiły złudzeń - rak gruczołowy piersi potrójnie ujemny G3 z naciekiem w węźle chłonnym pachowym. Diagnoza była jednoznaczna i wymagała natychmiastowego działania.
Leczenie systemowe rozpoczęło się niezwłocznie po diagnozie. Mastektomię podskórną lewostronną wraz z limfadenektomią pachową przeprowadzono 14 października 2025 roku. Teraz Lucynę czeka jeszcze radioterapia pooperacyjna.
Cena, jaką płaci ciało za życie
Lucyna przeszła dwa cykle terapii pembrolizumabem, lekiem immunologicznym stosowanym w leczeniu nowotworów. Kuracja musiała jednak zostać przerwana z powodu silnych działań niepożądanych. W trakcie leczenia pojawiły się kołatania serca, a w późniejszym czasie rozwinęła się poważna niedoczynność tarczycy.
Kolejnym etapem była chemioterapia z wykorzystaniem carboplatyny i paklitakselu. Już przy drugim wlewie wystąpiła reakcja alergiczna, objawiająca się zaczerwienieniem twarzy, wysypką i trudnościami w oddychaniu. Wymagało to natychmiastowej interwencji i zmiany schematu leczenia.
Lekarze zdecydowali o wprowadzeniu terapii opartej na cyklofosfamidzie i doksorubicynie. Leczenie to, również okazało się niezwykle obciążające dla organizmu. Lucyna zmagała się z silnymi dolegliwościami żołądkowymi, obrzękami twarzy, bezsennością, drętwieniem rąk i nóg oraz szybkim męczeniem się organizmu. Wysoki poziom TSH, świadczący o zaburzonej pracy tarczycy, wymusił wstrzymanie kolejnych wlewów na pięć tygodni i konieczność stałej opieki endokrynologicznej.
Ciało stawia granice
Choroba i intensywne leczenie pozostawiły po sobie liczne następstwa. Lucyna zmaga się z niedoczynnością tarczycy, kamicą żółciową oraz przepukliną krążka międzykręgowego, która powoduje ucisk na rdzeń kręgowy i ogranicza jej sprawność ruchową. Po operacji pojawił się także obrzęk i sznur limfatyczny w ręce, powodujący silny ból przy każdym uniesieniu kończyny. To ograniczenie utrudnia codzienne funkcjonowanie, odbiera swobodę ruchu i wymaga regularnych drenaży u fizjoterapeuty.
Każda codzienna czynność, nawet tak prosta jak ubranie się, założenie butów czy wejście po schodach, stała się wysiłkiem wymagającym uważnego rozdzielania sił.
Między troską a codziennością
Lucyna przebywa obecnie w domu, gdzie wszystkie obowiązki przejęli mąż i starsze dzieci. Od początku leczenia pozostaje na zwolnieniu lekarskim. Życie rodzinne w całości podporządkowane zostało rytmowi narzuconemu przez kolejne etapy terapii.
W tym uporządkowaniu szukają stabilności i namiastki zwykłego życia, które pozwala na moment odetchnąć od choroby. Najstarszy syn Alan, dziewiętnastoletni, i czternastoletni Karol bardzo poważnie podeszli do choroby mamy.

Są obecni, pomagają, starają się być wsparciem, choć w ich wieku to ciężar zbyt duży, by unieść go bez lęku. Lucyna martwi się, że choroba odciągnie ich od nauki i przygotowań do egzaminów. Najmłodszy syn, pięcioletni Krzyś, rozumie tylko tyle, ile potrafi dziecko w jego wieku. Widzi cierpienie i reaguje po swojemu, przytulając, spoglądając z troską, wykonując drobne gesty, które dla niej znaczą więcej niż słowa.
Cel zbiórki
Zebrane środki zostaną przeznaczone na opiekę psychologiczną dla dzieci i męża, rehabilitację, transport na wizyty lekarskie i do fizjoterapeuty, a także zakup sprzętu medycznego, leków i konsultacje specjalistyczne. Każde wsparcie pozwoli Lucynie i jej rodzinie zachować równowagę w czasie, gdy wszystkie siły skupione są na walce z chorobą i utrzymaniu domu, który wciąż jest ich wspólnym punktem oparcia.
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
Krok 1
Krok 2
Krok 3
Krok 4
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyLucyna Grupka
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!







