Przewlekła infekcja z dnia na dzień odbierała siły

Jesienią 2024 roku Julia zaczęła chorować. Przewlekła infekcja nie ustępowała, a towarzyszące jej: brak apetytu, utrata wagi i bladość skóry budziły coraz większy niepokój. Mijały tygodnie, a stan 11-latki się nie poprawiał. Wyniki morfologii nie pozostawiały wątpliwości — głęboka anemia i poważne niedobory witamin. W trybie pilnym Julia została skierowana do szpitala w Starogardzie Gdańskim z zaleceniem przetoczenia krwi.

Niepokojące wyniki, transport do Gdańska i diagnoza

Wyniki badań wykonanych w Starogardzie Gdańskim były na tyle niepokojące, że szpital natychmiast skonsultował je z Kliniką Hematologii w Gdańsku. Po dwóch dobach obserwacji zapadła decyzja o przewiezieniu Julii karetką do specjalistycznego ośrodka. W Gdańsku rozpoczęto pogłębioną diagnostykę. Choć początkowo podejrzewano jedynie skrajną anemię, lekarze – nie mając pewności – zdecydowali się na biopsję szpiku. Wynik przyniósł brutalną jasność: ostra białaczka limfoblastyczna typu B. Diagnoza, która w jednej chwili zmienia cały świat.

Leczenie, które niesie nadzieję — i zagrożenie życia

Rozpoczęto intensywną chemioterapię. Przez pierwsze tygodnie organizm Julii dobrze znosił leczenie.

W 33. dobie doszło do dramatycznego powikłania będącego efektem ubocznym chemioterapii:

• pęknięcie wrzodów
• krwotok wewnętrzny
• natychmiastowa operacja
• zatrzymanie akcji serca
• reanimacja

Stan Julii był krytyczny i zagrażający życiu!

Przerwana terapia i powolny powrót

Po operacji Julia spędziła blisko miesiąc na oddziale intensywnej opieki. Każdy dzień był próbą odzyskiwania sił i stabilizacji parametrów życiowych. Dopiero po tym czasie mogła wrócić na oddział hematologii. Leczenie zostało wznowione.

Wiele miesięcy terapii

Julia kontynuuje leczenie onkologiczne. Jeśli stan zdrowia na to pozwoli i nie pojawią się kolejne komplikacje, chemioterapia potrwa do października 2025 roku.
Potem rozpocznie się etap terapii podtrzymującej, czyli codzienne przyjmowanie leków w tabletkach. To kolejne półtora roku leczenia.
Równolegle zaplanowano wizyty kontrolne, badania i konsultacje — wszystko po to, by na każdym etapie czuwać nad organizmem, który tak wiele już przeszedł.