Ostra Białaczka Szpikowa❗ Przeszczep❗ Igor dzielnie walczy❗
Najważniejsze informacje
-
DiagnozaOstra białaczka szpikowa
-
Wiek Podopiecznego8 lat
-
Lokalizacja
-
PodopiecznyIgor Bublikov
Poznaj historię
Z pozoru nic niepokojącego
Igor to chłopiec, którego trudno zatrzymać. Ciągle w ruchu. Wiosną 2024 roku nie schodził z boiska. Dni stawały się coraz cieplejsze, a on, jak to ośmiolatek, całym sobą cieszył się światem.
Po powrocie do domu, po kolejnym dniu spędzonym aktywnie pojawiła się gorączka. Z pozoru nic niepokojącego - pewnie się zgrzał, może przewiało, może za długo biegał bez bluzy. Takie rzeczy się zdarzają. To nie były powodu do niepokoju. Jednak gorączka nie odpuszczała, a kolejnym objawem było spuchnięte oko. Trzy dni trwały próby "zbicia" gorączki. Z każdą godziną w domu rosło napięcie, ten nieuchwytny niepokój, który mówi, że coś jest nie tak. Rodzice, dla świętego spokoju, pojechali do lekarza. Wyniki przyszły bardzo szybko, a wraz z nimi diagnoza - Ostra białaczka szpikowa. To jedno zdanie rozbiło ich serca.
Chemioterapia i czekanie na cud
Leczenie zaczęło się natychmiast. Włączono chemioterapię. Cztery cykle, każdy cięższy od poprzedniego. Dni zlewały się w jedno: badania, wlewy, czekanie. Pomiędzy kolejnymi dawkami nadzieja, że może to już ostatnia, może tym razem się uda. Nie udało się.
Rodzina chłopca stanęła w obliczu życiowej decyzji.

Igor mieszkał w Ukrainie, w kraju, gdzie wojna stała się codziennością. Przeszczep w takich warunkach? Zbyt duże ryzyko. Zbyt wiele mogło pójść nie tak.
Rodzina spakowała się w pośpiechu. Wyjazd do Polski był szansą, by ratować życie syna. Wyjechali bez planu, bez gwarancji, ale z nadzieją.
We wrześniu byli już w Polsce. Najpierw radioterapia, potem przygotowanie do przeszczepu. W styczniu 2025 roku Igor otrzymał najcenniejszy dar – szpik od taty. To tzw. haploidentyczny przeszczep, w którym wystarczy częściowa zgodność genetyczna.
Przeszczep się przyjął. Wszyscy wstrzymali oddech, kiedy wyniki zaczęły się poprawiać. Nikt nie mówił „udało się”. W onkologii takie słowa wypowiada się szeptem i z pokorą wobec losu.
Mały krok w stronę normalności
Dziś Igor jest w trakcie leczenia podtrzymującego. Czasem bywa zmęczony, czasem w przypływie energii wspomina boisko i kolegów. Jeszcze nie teraz, jeszcze trzeba poczekać. Wszystko dzieje się powoli, z uważnością, z tym rodzicielskim „chuchaniem na zimne”.
Kontrole w Przylądku Nadziei we Wrocławiu stały się częścią codzienności. A jednak za każdym razem, gdy przekraczają próg kliniki, wstrzymują oddech. Ten strach wciąż w nich żyje. Mimo, że cichy, jest nadal obecny. Obok niego jest też wdzięczność za każdy kolejny podarowany ich dziecku dzień.
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
- Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
- Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
- Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
- Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyIgor Bublikov
Wpłaty i słowa wsparcia
-
Cel zbiórkiLeki, rehabilitacja, konsultacje lekarskie, koszty bieżącego leczenia
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Pobierz kod QR
Skarbonka pod ręką
Ostra Białaczka Szpikowa❗ Przeszczep❗ Igor dzielnie walczy❗
-
Cel zbiórkiLeki, rehabilitacja, konsultacje lekarskie, koszty bieżącego leczenia
Poznaj historię
Z pozoru nic niepokojącego
Igor to chłopiec, którego trudno zatrzymać. Ciągle w ruchu. Wiosną 2024 roku nie schodził z boiska. Dni stawały się coraz cieplejsze, a on, jak to ośmiolatek, całym sobą cieszył się światem.
Po powrocie do domu, po kolejnym dniu spędzonym aktywnie pojawiła się gorączka. Z pozoru nic niepokojącego - pewnie się zgrzał, może przewiało, może za długo biegał bez bluzy. Takie rzeczy się zdarzają. To nie były powodu do niepokoju. Jednak gorączka nie odpuszczała, a kolejnym objawem było spuchnięte oko. Trzy dni trwały próby "zbicia" gorączki. Z każdą godziną w domu rosło napięcie, ten nieuchwytny niepokój, który mówi, że coś jest nie tak. Rodzice, dla świętego spokoju, pojechali do lekarza. Wyniki przyszły bardzo szybko, a wraz z nimi diagnoza - Ostra białaczka szpikowa. To jedno zdanie rozbiło ich serca.
Chemioterapia i czekanie na cud
Leczenie zaczęło się natychmiast. Włączono chemioterapię. Cztery cykle, każdy cięższy od poprzedniego. Dni zlewały się w jedno: badania, wlewy, czekanie. Pomiędzy kolejnymi dawkami nadzieja, że może to już ostatnia, może tym razem się uda. Nie udało się.
Rodzina chłopca stanęła w obliczu życiowej decyzji.

Igor mieszkał w Ukrainie, w kraju, gdzie wojna stała się codziennością. Przeszczep w takich warunkach? Zbyt duże ryzyko. Zbyt wiele mogło pójść nie tak.
Rodzina spakowała się w pośpiechu. Wyjazd do Polski był szansą, by ratować życie syna. Wyjechali bez planu, bez gwarancji, ale z nadzieją.
We wrześniu byli już w Polsce. Najpierw radioterapia, potem przygotowanie do przeszczepu. W styczniu 2025 roku Igor otrzymał najcenniejszy dar – szpik od taty. To tzw. haploidentyczny przeszczep, w którym wystarczy częściowa zgodność genetyczna.
Przeszczep się przyjął. Wszyscy wstrzymali oddech, kiedy wyniki zaczęły się poprawiać. Nikt nie mówił „udało się”. W onkologii takie słowa wypowiada się szeptem i z pokorą wobec losu.
Mały krok w stronę normalności
Dziś Igor jest w trakcie leczenia podtrzymującego. Czasem bywa zmęczony, czasem w przypływie energii wspomina boisko i kolegów. Jeszcze nie teraz, jeszcze trzeba poczekać. Wszystko dzieje się powoli, z uważnością, z tym rodzicielskim „chuchaniem na zimne”.
Kontrole w Przylądku Nadziei we Wrocławiu stały się częścią codzienności. A jednak za każdym razem, gdy przekraczają próg kliniki, wstrzymują oddech. Ten strach wciąż w nich żyje. Mimo, że cichy, jest nadal obecny. Obok niego jest też wdzięczność za każdy kolejny podarowany ich dziecku dzień.
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
Krok 1
Krok 2
Krok 3
Krok 4
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyIgor Bublikov
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!







