Silny organizm, który nagle się poddał

W połowie marca Dawid zaczął odczuwać niepokojące objawy – powiększone węzły chłonne w okolicy lewego obojczyka, silne osłabienie organizmu, nocne poty, swędzenie skóry, gorączki. Z czasem pojawiły się też duszności – jak się później okazało, były wynikiem dużej masy w śródpiersiu naci skającej na tchawicę. W maju zapadła diagnoza, która wywróciła życie Dawida do góry nogami. Chłoniak. Nowotwór, który nie tylko atakuje organizm, ale też zmienia codzienność – ogranicza, odbiera siły, pozbawia możliwości funkcjonowania jak wcześniej.

Chemia, badania i walka o każdy dzień

5 maja Dawid przeszedł biopsję. Od tego momentu jego życie to kolejne cykle chemioterapii – obecnie jest po dwóch, a trzeci zaplanowany został na 12 sierpnia. Leczenie odbywa się w schemacie R-CHOP w skojarzeniu z GOLKADOMIDEM lub placebo, w ramach udziału w badaniu klinicznym. Organizm reaguje całkiem dobrze, ale zmęczenie, osłabienie, anemia i neutropenia są codziennym przeciwnikiem. Dawid stara się funkcjonować jak dawniej, ale brak sił i niemożność podjęcia pracy to jego największe codzienne wyzwanie.

Nie tylko leczenie – życie też kosztuje

Leczenie onkologiczne wiąże się z ogromnymi kosztami — nie tylko tymi medycznymi, ale też życiowymi. Dawid potrzebuje wsparcia, by móc opłacić: czynsz i koszty życia, transport na leczenie, wszystko to, co wokół choroby, a nie zawsze jest refundowane.

Człowiek pełen pasji i ambicji

Zanim choroba wszystko zatrzymała, Dawid był pełen energii. Uwielbia siłownię, góry, biegi, wspinaczkę, gry komputerowe. Z pasją zgłębiał świat podatków i leasingów, robił przetwory, czytał książki. Żył intensywnie – na własnych zasadach. Dziś jego jedynym celem jest wrócić do tego życia. Każda wpłata to więcej niż liczba. To realna pomoc – w walce z nowotworem i o powrót do normalności.