- Strona główna
- Zbiórki
- Nowotwór zaatakował całe ciało trzyletniej Tosi. Potrzebna pomoc❗
Nowotwór zaatakował całe ciało trzyletniej Tosi. Potrzebna pomoc❗
Najważniejsze informacje
-
Cel zbiórkiKoszty bieżącego leczenia i dodatkowych badań, koszty dojazdów, późniejsza intensywna rehabilitacja.
-
DiagnozaMięsak tkanek miękkich
-
Wiek Podopiecznego4 lata
-
Lokalizacja
Udostępnij
zbiórkę
Załóż
skarbonkę
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Wpłać wysyłając SMS
Wyślij krótką wiadomość
Najważniejsze informacje
-
Cel zbiórkiKoszty bieżącego leczenia i dodatkowych badań, koszty dojazdów, późniejsza intensywna rehabilitacja.
-
DiagnozaMięsak tkanek miękkich
-
Wiek4 lata
-
Lokalizacja
Aktualizacja
To miał być koniec bólu. A zaczęło się od nowa
Po wszystkim, co Tosia już przeszła, tak bardzo chcieliśmy wierzyć, że nastał szczęśliwy koniec tej dramatycznej historii. Żyliśmy wszyscy w przekonaniu, że teraz będzie tylko lepiej, spokojniej i że rak się wycofał. Ale nasza nadzieja zderzyła się z okrutną rzeczywistością. Podczas badań kontrolnych lekarze wykryli kolejnego guza – tym razem na płucu. Słowa, które znów odebrały oddech. Zamiast ulgi – kolejna porcja strachu. Zamiast zakończenia – nowy rozdział walki.Wciąż w leczeniu...
Lekarze robią wszystko, aby guz się zmniejszył. Jeśli tylko zacznie się zmniejszać, wyznaczony zostanie termin operacji. Znowu będzie to wymagało od Tosi ogromnej siły i poświęcenia. Obecnie dziewczynka znajduje się pod opieką kardiologa i neurologa, ponieważ jej organizm został mocno przeciążony dotychczasowym leczeniem. Aby odzyskać to, co choroba jej odebrała, Tosia wymaga systematycznej rehabilitacji . Każdy ruch, każda próba wstania, przejścia kilku kroków, to obecnie ogromny wysiłek.Na chwilę wróciła do domu
Pod koniec października Tosia przeszła na chemioterapię podtrzymującą w formie tabletek. To oznacza rzadsze wizyty w szpitalu i więcej chwil spędzonych w domu z ukochanym rodzeństwem, z zabawkami, z tym, co zwykłe, a jednocześnie tak bezcenne. To nie koniec leczenia, to tylko chwila wytchnienia, bo walka wciąż trwa16 kwietnia 2025 Tosia nareszcie mogła wrócić do domu, do swojego ukochanego rodzeństwa. Kilka tygodni temu, po wielu przejściach, przeszła na podtrzymującą chemię w tabletkach– oznacza to rzadsze wizyty w klinice i więcej czasu w ukochanym domu. 31 października 2024
Poznaj historię
Niepokojący objaw był dopiero początkiem
Wszystko zaczęło się niepozornie. Mama Tosi zauważyła, że córeczka ma problemy z oddawaniem moczu. Konsultacja lekarska i wdrożenie leczenia antybiotykiem tylko na chwilę przyniosło ulgę. Potem pojawił się na pośladku twardy guz. Mały sygnał, który zmienił wszystko. Pediatra skierował dziewczynkę na badania. Wykonano USG, po którym zlecono wykonanie biopsji na szpitalnym oddziale chirurgii dziecięcej.
I choć nikt jeszcze niczego nie mówił wprost, czuło się w powietrzu nadchodzące zagrożenie. Mama Tosi wiedziała, że ta historia właśnie skręca w stronę, której żadna matka nie chce nigdy poznać.
Diagnoza, która zburzyła cały świat
Kiedy Tosia trafiła do „Przylądka Nadziei” we Wrocławiu, nikt nie próbował już uspokajać. Nikt nie mówił, że to na pewno nic groźnego. Zamiast tego były spojrzenia, których unika się wtedy, gdy zna się prawdę, ale nie chce się jej jeszcze wypowiedzieć.
Mama siedziała przy łóżku córeczki i czekała. Najpierw na lekarza, potem na wyniki, a w końcu na słowa, które miały wszystko zmienić.
I w końcu usłyszała: mięsak tkanek miękkich. Nie była to łagodna postać, nie początek. To było już IV stadium z przerzutami do miednicy i płuc.
Tosia miała dopiero trzy lata, a w jej ciele rozwijał się nowotwór tak zaawansowany, że sam jego rozmiar wydawał się nie do pogodzenia z dziecięcą drobnością. Jeszcze chwilę temu, pełna życia Tosia, miała nagle rozpocząć walkę, której żadne dziecko nie powinno musieć toczyć.
Życie zamknięte w szpitalnej sali
12 stycznia Tosia przyjęła pierwszą dawkę chemioterapii. Od tamtej pory większość jej czasu to pobyty w klinice, kolejne kroplówki, badania, parametry. „Przylądek Nadziei” stał się domem, w którym nie ma ulubionych zabawek, rodzeństwa i gdzie nie ma normalnego rytmu dnia. Obok na szczęście jest mama. Zawsze obecna, tuląca, czuwająca bez przerwy. W domu czeka trójka rodzeństwa. Codziennie pytają, kiedy Tosia wróci...
Rodzina potrzebuje naszej pomocy
Tosia walczy, ale w tej walce potrzebne jest Wasze wsparcie. Każde! Pomóżmy tej małej istotce wrócić tam, gdzie dzieciństwo ma słodki smak - do domu!
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na zwycięstwo!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
- Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
- Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
- Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
- Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyAntonina Łaszczewska
Wpłaty i słowa wsparcia
Fundacja Cancer Fighters
20 / 05 / 2025
Środki darczyńców zgromadzone w serwisie Wolni od Raka
Fundacja Cancer Fighters
20 / 05 / 2025
Środki darczyńców zgromadzone w serwisie Wolni od Raka
Udostępnij
zbiórkę
Załóż
skarbonkę
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Wpłać wysyłając SMS
Wyślij krótką wiadomość
Pobierz kod QR
Zbiórka zawsze pod ręką