Nowotwór germinalny powrócił❗ Robert błaga o wsparcie❗

Najważniejsze informacje

  • Diagnoza
    złośliwy nowotwór germinalny o morfologii guza pęcherzyka żółtkowego w mutacji genetycznej potworniaka z nowotworem pęcherzyka żółtkowego.
  • Wiek Podopiecznego
    25 lat
  • Lokalizacja
  • Podopieczny
    Robert Kaniewski

Poznaj historię

Rak nie odpuszcza

W marcu 2024 roku Robert przeszedł pierwsze zapalenie płuc. Wydawało się, że to zwykła infekcja, z której młody organizm szybko się podniesie. Jednak już miesiąc później choroba wróciła. Kolejne zapalenie płuc okazało się niepokojącym powikłaniem, które skierowało uwagę lekarzy na coś znacznie poważniejszego - podejrzenie nowotworu.
W maju 2024 roku ostatecznie padła diagnoza, która brzmiała jednoznacznie: złośliwy nowotwór germinalny o morfologii guza pęcherzyka żółtkowego w mutacji genetycznej potworniaka z nowotworem pęcherzyka żółtkowego. Guz miał ogromne rozmiary – 21 x 20 x 22 centymetry – i bezpośrednio zagrażał życiu mężczyzny. Decyzja była natychmiastowa: pilna chemioterapia. Lekarze mówili wprost, jeśli leczenie nie zadziała, szanse na przeżycie będą bliskie zeru.

Pierwsze leczenie i nadzieja, która trwała zbyt krótko

Robert przeszedł operację usunięcia guza, a następnie serię chemioterapii według schematu BEP - cztery cykle po pięć dni, z dodatkowymi cotygodniowymi wlewami. W czerwcu 2024 roku pojawił się pierwszy promień nadziei – guz zaczął maleć, a płuco, dotąd uciskane, znów zaczęło oddychać. Leczenie było jednak wyniszczające.

Robert Kaniewski - zbiórka na leczenie

W sierpniu konieczne stało się przetoczenie krwi z powodu anemii. W październiku przeprowadzono kolejną poważną operację z rozcięciem mostka i usunięciem resztkowej części guza.
Wydawało się, że to koniec, że choroba ustąpiła i można wreszcie odetchnąć z ulgą.

Nawrót - cios drugi

Latem 2025 roku wszystko zaczęło się od nowa. W lipcu Robert zauważył na plecach bolesny guz. Kontrola tomografem we wrześniu potwierdziła najgorsze: nawrót choroby. Nowe zmiany pojawiły się w płucu, na woreczku osierdziowym i na plecach.
W trybie pilnym przeprowadzono operację, podczas której usunięto guzy. Niestety, wyniki potwierdziły wznowę nowotworu i obecność przerzutów na kościach. W październiku 2025 roku rozpoczęto kolejną serię chemioterapii – tym razem według schematu TIP. To już druga walka z tym samym przeciwnikiem. Trudniejsza, bardziej bolesna, bo organizm jest zmęczony, a ciało nosi blizny po wcześniejszych bitwach.

Ciało, które pamięta ból

W wyniku leczenia Robert stracił znaczną część prawego płuca. Operacja wymagała rozcięcia mostka i wzmocnienia go śrubami. Chemioterapia uszkodziła żyły, pozostawiając trwały ślad po każdym wkłuciu.
Każdy dzień jest ogromną próbą sił. Zmęczenie, duszność, słabość i ograniczona sprawność towarzyszą mu w najprostszych czynnościach, sprawiając, że każda z nich staje się wyzwaniem.
Na szczęście Robert nie jest w tym wszystkim sam. Rodzice są przy nim zawsze, gdy tylko mogą, a narzeczona mieszka z nim i pomaga w codziennych obowiązkach. Ich obecność daje mu poczucie bezpieczeństwa, co jest bezcenne w świecie, w którym wszystko inne się zachwiało.

Choroba odebrała Robertowi możliwość pracy. Od kwietnia 2024 roku jest niezdolny do wykonywania zawodu, a jego stan wymaga stałej opieki psychologicznej i psychiatrycznej. Gdy emocje zaczęły przygniatać mocniej niż ból, konieczne było włączenie leczenia farmakologicznego, by nie ulec bezsilności.
Robert przebywa w domu, ale regularnie wraca do szpitala na kolejne cykle chemioterapii. Leczenie jest długie i wyniszczające, a organizm coraz słabszy.
Środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na transport do ośrodka w Krakowie, kosztowne leki, zastrzyki na szpik i przeciwzakrzepowe, opiekę psychologiczną, a także specjalną żywność, która pozwala utrzymać siły, gdy chemioterapia odbiera apetyt i sen.

Nie wiemy, ile potrafimy unieść, dopóki życie nie postanowi nas sprawdzić.

 

Promuj zbiórkę

Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!

Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!

Facebook
X / Twitter
WhatsApp
LinkedIn
Email
Threads

Przekaż 1,5% podatku

Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.

  • Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
  • Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
  • Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
  • Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
  • Nr KRS
    0000581036
  • Cel szczegółowy
    Robert Kaniewski

Wpłaty i słowa wsparcia

Anonimowa
18 / 10 / 2025
50,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
10,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
20,00zł
Aneta
18 / 10 / 2025
❤️
200,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
20,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
400,00zł
Madis
18 / 10 / 2025
500,00zł
Bożena
17 / 10 / 2025
500,00zł
Grzegorz
17 / 10 / 2025
Nigdy nie przestawaj walczyć Robur, musisz wygrać🫂
500,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
500,00zł
Kuba
17 / 10 / 2025
Tylko głupiec sie nie boi, prawdziwa odwaga to umieć walczyć gdy nic nie pomaga
500,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
400,00zł
10.120,00 zł(20%)
do celu brakuje - 39.880 zł
Zbiórkę wsparło: 143 osób
  • Cel zbiórki
    Leki, transport do placówek medycznych, rehabilitacja, konsultacje lekarskie, opieka psychologiczna

Promuj zbiórkę

Pobierz i udostępnij materiały

Wpłać wysyłając SMS

Wyślij krótką wiadomość

Przekaż 1,5% podatku

Pamiętaj, to nic nie kosztuje

Pobierz kod QR

Skarbonka pod ręką

Nowotwór germinalny powrócił❗ Robert błaga o wsparcie❗

10.120,00 zł(20%)
do celu brakuje - 39.880 zł
Zbiórkę wsparło: 143 osób
  • Cel zbiórki
    Leki, transport do placówek medycznych, rehabilitacja, konsultacje lekarskie, opieka psychologiczna

Najważniejsze informacje

Poznaj historię

Rak nie odpuszcza

W marcu 2024 roku Robert przeszedł pierwsze zapalenie płuc. Wydawało się, że to zwykła infekcja, z której młody organizm szybko się podniesie. Jednak już miesiąc później choroba wróciła. Kolejne zapalenie płuc okazało się niepokojącym powikłaniem, które skierowało uwagę lekarzy na coś znacznie poważniejszego - podejrzenie nowotworu.
W maju 2024 roku ostatecznie padła diagnoza, która brzmiała jednoznacznie: złośliwy nowotwór germinalny o morfologii guza pęcherzyka żółtkowego w mutacji genetycznej potworniaka z nowotworem pęcherzyka żółtkowego. Guz miał ogromne rozmiary – 21 x 20 x 22 centymetry – i bezpośrednio zagrażał życiu mężczyzny. Decyzja była natychmiastowa: pilna chemioterapia. Lekarze mówili wprost, jeśli leczenie nie zadziała, szanse na przeżycie będą bliskie zeru.

Pierwsze leczenie i nadzieja, która trwała zbyt krótko

Robert przeszedł operację usunięcia guza, a następnie serię chemioterapii według schematu BEP - cztery cykle po pięć dni, z dodatkowymi cotygodniowymi wlewami. W czerwcu 2024 roku pojawił się pierwszy promień nadziei – guz zaczął maleć, a płuco, dotąd uciskane, znów zaczęło oddychać. Leczenie było jednak wyniszczające.

Robert Kaniewski - zbiórka na leczenie

W sierpniu konieczne stało się przetoczenie krwi z powodu anemii. W październiku przeprowadzono kolejną poważną operację z rozcięciem mostka i usunięciem resztkowej części guza.
Wydawało się, że to koniec, że choroba ustąpiła i można wreszcie odetchnąć z ulgą.

Nawrót - cios drugi

Latem 2025 roku wszystko zaczęło się od nowa. W lipcu Robert zauważył na plecach bolesny guz. Kontrola tomografem we wrześniu potwierdziła najgorsze: nawrót choroby. Nowe zmiany pojawiły się w płucu, na woreczku osierdziowym i na plecach.
W trybie pilnym przeprowadzono operację, podczas której usunięto guzy. Niestety, wyniki potwierdziły wznowę nowotworu i obecność przerzutów na kościach. W październiku 2025 roku rozpoczęto kolejną serię chemioterapii – tym razem według schematu TIP. To już druga walka z tym samym przeciwnikiem. Trudniejsza, bardziej bolesna, bo organizm jest zmęczony, a ciało nosi blizny po wcześniejszych bitwach.

Ciało, które pamięta ból

W wyniku leczenia Robert stracił znaczną część prawego płuca. Operacja wymagała rozcięcia mostka i wzmocnienia go śrubami. Chemioterapia uszkodziła żyły, pozostawiając trwały ślad po każdym wkłuciu.
Każdy dzień jest ogromną próbą sił. Zmęczenie, duszność, słabość i ograniczona sprawność towarzyszą mu w najprostszych czynnościach, sprawiając, że każda z nich staje się wyzwaniem.
Na szczęście Robert nie jest w tym wszystkim sam. Rodzice są przy nim zawsze, gdy tylko mogą, a narzeczona mieszka z nim i pomaga w codziennych obowiązkach. Ich obecność daje mu poczucie bezpieczeństwa, co jest bezcenne w świecie, w którym wszystko inne się zachwiało.

Choroba odebrała Robertowi możliwość pracy. Od kwietnia 2024 roku jest niezdolny do wykonywania zawodu, a jego stan wymaga stałej opieki psychologicznej i psychiatrycznej. Gdy emocje zaczęły przygniatać mocniej niż ból, konieczne było włączenie leczenia farmakologicznego, by nie ulec bezsilności.
Robert przebywa w domu, ale regularnie wraca do szpitala na kolejne cykle chemioterapii. Leczenie jest długie i wyniszczające, a organizm coraz słabszy.
Środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na transport do ośrodka w Krakowie, kosztowne leki, zastrzyki na szpik i przeciwzakrzepowe, opiekę psychologiczną, a także specjalną żywność, która pozwala utrzymać siły, gdy chemioterapia odbiera apetyt i sen.

Nie wiemy, ile potrafimy unieść, dopóki życie nie postanowi nas sprawdzić.

 

Przekaż 1,5% podatku

Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.

Krok 1

Zaloguj się i skorzystaj z usługi Twój e-PIT

Krok 2

W formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację

Krok 3

Na liście organizacji wyszukaj Fundacja Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036

Krok 4

W polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego, wpisując poniższe dane:
  • Nr KRS
    0000581036
  • Cel szczegółowy
    Robert Kaniewski

Promuj zbiórkę

Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!

Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!

Facebook
X / Twitter
WhatsApp
LinkedIn
Email
Threads

Wpłaty i słowa wsparcia

Anonimowa
18 / 10 / 2025
50,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
10,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
20,00zł
Aneta
18 / 10 / 2025
❤️
200,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
20,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
400,00zł
Madis
18 / 10 / 2025
500,00zł
Bożena
17 / 10 / 2025
500,00zł
Grzegorz
17 / 10 / 2025
Nigdy nie przestawaj walczyć Robur, musisz wygrać🫂
500,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
500,00zł
Kuba
17 / 10 / 2025
Tylko głupiec sie nie boi, prawdziwa odwaga to umieć walczyć gdy nic nie pomaga
500,00zł
Anonimowa
18 / 10 / 2025
400,00zł