Tykająca bomba w głowie Natanka❗ POMOCY❗
Najważniejsze informacje
-
DiagnozaNowotwór złośliwy mózgu
-
Wiek Podopiecznego5 lat
-
Lokalizacja
-
PodopiecznyNatan Gliszczyński
Poznaj historię
Ciało dało znak
Pod koniec marca 2023 roku Natanek zaczął utykać na prawą nóżkę. Z pozoru wyglądało to niegroźnie - ot, może drobne stłuczenie, przeciążenie, coś, co za chwilę minie. Rodzice jednak nie zbagatelizowali objawów i udali się do lekarza. Ten również nie dostrzegł nic niepokojącego uznając, że to problem ze stawami i zalecił leczenie przeciwzapalne.
Minęło zaledwie kilka dni, gdy stan chłopca gwałtownie się pogorszył. Stracił czucie w prawej ręce, a jego ruchy stały się niepewne i nieskoordynowane. To już nie były zwyczajne objawy. Rodzice natychmiast zawieźli go do szpitala przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu, gdzie wykonano serię badań: USG kolan, brzucha i miednicy oraz RTG klatki piersiowej. Wszystkie wyniki wyszły prawidłowo, a mimo to nie potrafiono wskazać przyczyny. Lekarze zdecydowali się poszukać głębiej.
W mózgu Natanka znajdował się guz o średnicy pięciu centymetrów, który uciskał ośrodki odpowiedzialne za czucie i ruch prawej strony ciała. Diagnoza była wstrząsająca, lecz jeszcze trudniejsze były rokowania. Dwa tygodnie życia i leczenie paliatywne. Te słowa brzmiały jak wyrok.

Walka z czasem
W kilka godzin zorganizowano transport medyczny i Natanka przewieziono do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. 9 maja przeprowadzono tam operację ratującą życie chłopca. Chirurdzy, w trakcie trwającej niemal 5 godzin operacji, usunęli osiemdziesiąt pięć procent guza. Pozostała część guza, obejmująca skrzyżowanie wzrokowe i podwzgórze, ze względu na swoje położenie niosła zbyt duże ryzyko, by podjąć próbę jej usunięcia.
Lekarze regularnie monitorują stan chłopca, wykonując kolejne rezonanse. Guz nie rośnie, ale też nie znika. W głowie Natanka pozostał cień, który w każdej chwili może obudzić się ponownie. W listopadzie 2023 roku odbyła się kolejna konsultacja neurochirurgiczna, a niedługo potem hospitalizacja w klinice okulistyki. Badania wykazały ścieńczenie włókien nerwowych w obu oczach - efekt ucisku guza. Od tego czasu chłopiec pozostaje pod stałą opieką specjalistów. Wymaga regularnej obserwacji, rehabilitacji i troskliwej opieki, aby jego wzrok nie pogarszał się jeszcze bardziej.
Ciągle nad przepaścią
Natan żyje z tykającą bombą w głowie. Każdy dzień jest próbą znalezienia równowagi między nadzieją a lękiem. Rodzice starają się dać mu poczucie bezpieczeństwa, ale każdy upadek, każdy ból głowy czy zawahanie w ruchu przypomina, że nie ma spokoju, i że wszystko może się zmienić zaledwie w jednej chwili.
Mama poświęciła się całkowicie opiece nad synkiem i jego dwiema starszymi siostrami. Nie pracuje, bo Natan potrzebuje jej nieustannie. Siostry chłopca, choć jeszcze młode, musiały dorosnąć szybciej. Wiedzą, że ich brat potrzebuje ciszy, spokoju i miłości. Życie tej rodziny to ciągłe czuwanie. To codzienność na granicy strachu i nadziei, w której każdy uśmiech chłopca jest zwyczajnie bezcenny.
Potrzebny oddech
Natan wymaga stałej rehabilitacji, opieki okulistycznej, zajęć z psychologiem i regularnych wizyt kontrolnych. To codzienne wydatki, które dla rodziny stały się nie tylko wyzwaniem, lecz także walką o spokój i poczucie bezpieczeństwa. Każda złotówka to wsparcie w drodze, której końca nikt nie zna, a jednocześnie iskra nadziei, że ten cień w głowie chłopca już nigdy się nie obudzi. W głowie Natanka tyka cień choroby, jednak w jego oczach odbija się dziecięce pragnienie życia.
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
- Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
- Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
- Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
- Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyNatan Gliszczyński
Wpłaty i słowa wsparcia
-
Cel zbiórkiKoszt terapii, leki, rehabilitacja i dojazdy
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Pobierz kod QR
Skarbonka pod ręką
Tykająca bomba w głowie Natanka❗ POMOCY❗
-
Cel zbiórkiKoszt terapii, leki, rehabilitacja i dojazdy
Najważniejsze informacje
Poznaj historię
Ciało dało znak
Pod koniec marca 2023 roku Natanek zaczął utykać na prawą nóżkę. Z pozoru wyglądało to niegroźnie - ot, może drobne stłuczenie, przeciążenie, coś, co za chwilę minie. Rodzice jednak nie zbagatelizowali objawów i udali się do lekarza. Ten również nie dostrzegł nic niepokojącego uznając, że to problem ze stawami i zalecił leczenie przeciwzapalne.
Minęło zaledwie kilka dni, gdy stan chłopca gwałtownie się pogorszył. Stracił czucie w prawej ręce, a jego ruchy stały się niepewne i nieskoordynowane. To już nie były zwyczajne objawy. Rodzice natychmiast zawieźli go do szpitala przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu, gdzie wykonano serię badań: USG kolan, brzucha i miednicy oraz RTG klatki piersiowej. Wszystkie wyniki wyszły prawidłowo, a mimo to nie potrafiono wskazać przyczyny. Lekarze zdecydowali się poszukać głębiej.
W mózgu Natanka znajdował się guz o średnicy pięciu centymetrów, który uciskał ośrodki odpowiedzialne za czucie i ruch prawej strony ciała. Diagnoza była wstrząsająca, lecz jeszcze trudniejsze były rokowania. Dwa tygodnie życia i leczenie paliatywne. Te słowa brzmiały jak wyrok.

Walka z czasem
W kilka godzin zorganizowano transport medyczny i Natanka przewieziono do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. 9 maja przeprowadzono tam operację ratującą życie chłopca. Chirurdzy, w trakcie trwającej niemal 5 godzin operacji, usunęli osiemdziesiąt pięć procent guza. Pozostała część guza, obejmująca skrzyżowanie wzrokowe i podwzgórze, ze względu na swoje położenie niosła zbyt duże ryzyko, by podjąć próbę jej usunięcia.
Lekarze regularnie monitorują stan chłopca, wykonując kolejne rezonanse. Guz nie rośnie, ale też nie znika. W głowie Natanka pozostał cień, który w każdej chwili może obudzić się ponownie. W listopadzie 2023 roku odbyła się kolejna konsultacja neurochirurgiczna, a niedługo potem hospitalizacja w klinice okulistyki. Badania wykazały ścieńczenie włókien nerwowych w obu oczach - efekt ucisku guza. Od tego czasu chłopiec pozostaje pod stałą opieką specjalistów. Wymaga regularnej obserwacji, rehabilitacji i troskliwej opieki, aby jego wzrok nie pogarszał się jeszcze bardziej.
Ciągle nad przepaścią
Natan żyje z tykającą bombą w głowie. Każdy dzień jest próbą znalezienia równowagi między nadzieją a lękiem. Rodzice starają się dać mu poczucie bezpieczeństwa, ale każdy upadek, każdy ból głowy czy zawahanie w ruchu przypomina, że nie ma spokoju, i że wszystko może się zmienić zaledwie w jednej chwili.
Mama poświęciła się całkowicie opiece nad synkiem i jego dwiema starszymi siostrami. Nie pracuje, bo Natan potrzebuje jej nieustannie. Siostry chłopca, choć jeszcze młode, musiały dorosnąć szybciej. Wiedzą, że ich brat potrzebuje ciszy, spokoju i miłości. Życie tej rodziny to ciągłe czuwanie. To codzienność na granicy strachu i nadziei, w której każdy uśmiech chłopca jest zwyczajnie bezcenny.
Potrzebny oddech
Natan wymaga stałej rehabilitacji, opieki okulistycznej, zajęć z psychologiem i regularnych wizyt kontrolnych. To codzienne wydatki, które dla rodziny stały się nie tylko wyzwaniem, lecz także walką o spokój i poczucie bezpieczeństwa. Każda złotówka to wsparcie w drodze, której końca nikt nie zna, a jednocześnie iskra nadziei, że ten cień w głowie chłopca już nigdy się nie obudzi. W głowie Natanka tyka cień choroby, jednak w jego oczach odbija się dziecięce pragnienie życia.
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
Krok 1
Krok 2
Krok 3
Krok 4
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyNatan Gliszczyński
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!







