Jej skóra pobladła, pojawiły się problemy z apetytem, a dziewczynka bardzo szybko stawała się zmęczona.

Zaniepokojeni rodzine udali się z Laurą do lekarza rodzinnego i opowiedzieli o swoich obawach. Lekarz skierował ich na morfologię do szpitala. Wyniki badań tylko spotęgowały niepokojące sygnały i nasza mała Wojowniczka została przewieziona do szpitala w Gdańsku. Po wykonaniu szeregu szczegółowych badań diagnostycznych pojawiła się szokująca diagnoza – ostra białaczka limfoblastyczna typu B.

Od tego momentu wszystko potoczyło się już błyskawicznie, bo nie było ani chwili do stracenia. Natychmiast rozpoczęto chemioterapię, którą rozplanowano na dwa lata. W zależności od okresowych wyników badań, lekarze będą podejmować decyzje dotyczące formy leczenia.

To dopiero początek długiej i wymagającej drogi, jaką muszą przejść rodzice Laury oraz nasza dzielna Wojowniczka. Wierzymy jednak, że wspólnymi siłami możemy wspomóc tę rodzinę w nierównej walce, jaką przyszło im stoczyć. Zachęcamy do wsparcia Laury i pokazania jej, że nie jest w tym pojedynku sama!