Rak piersi nie odpuszcza❗ Aneta nie zamierza się poddać❗
Najważniejsze informacje
-
Diagnozanowotwór piersi z przerzutami do płuc
-
Wiek Podopiecznego50 lat
-
Lokalizacja
-
PodopiecznyAneta Reszka
Aktualizacja
Przesyłamy podziękowania!
"Kochani! Nie - nie lecę w kosmos :) to tylko leci chemia. Jednak dzięki Wam dostałam skrzydeł, mocy i wiary. Chciałabym podziękować Wszystkim razem i każdemu z osobna za tak wielkie serca i chęć pomocy.Nie potrafię wyrazić wdzięczności i wzruszenia. Jesteście wielcy a ja ze swojej strony obiecuję, że zrobię wszystko aby pokonać chorobę i dzielić się dobrem przez kolejne lata. - ANETA - " 30 października 2025
Poznaj historię
Kluczowa profilaktyka
W lipcu 2023 roku Aneta wykonała rutynowe USG piersi. Wynik był prawidłowy i nic nie wskazywało na to, że zaledwie miesiąc później jej życie ulegnie tak dramatycznej zmianie. W sierpniu, podczas codziennej pielęgnacji, wyczuła niewielki guzek w prawej piersi. 6 września ponownie trafiła na badanie, które zakończyło się skierowaniem na biopsję.
Kilka dni później przyszły wyniki i diagnoza - potrójnie ujemny rak piersi z przerzutami do płuc.

Już 9 października rozpoczęła pierwszą chemioterapię połączoną z immunoterapią. Niedługo potem włączono kolejną - tzw. „czerwoną”, silniejszą, obciążającą organizm, ale konieczną, by zatrzymać rozwój choroby. Z każdym dniem czuła, jak ciało słabnie, lecz nie pozwalała, by osłabła nadzieja. Powtarzała sobie, że to wszystko jest przejściowe, że cierpienie ma sens, jeśli prowadzi do wyzdrowienia.
Z pokorą i spokojem przyjęła każdy etap leczenia wierząc, że to właśnie ta droga prowadzi ją z powrotem do życia.
Leczenie jest procesem
22 marca 2024 roku Aneta przeszła operację oszczędzającą pierś z usunięciem wszystkich węzłów chłonnych pod pachą.
Maj przyniósł radioterapię - piętnaście naświetlań i cztery boostery.
Po ich zakończeniu kontynuowała immunoterapię i przyjmowała chemioterapię doustną, ponieważ guz nie odpowiedział w pełni na wcześniejsze leczenie.

W kwietniu 2025 roku zakończyła terapię i po raz pierwszy od dawna poczuła, że oddycha naprawdę. Miesiąc później świętowała pięćdziesiąte urodziny, które stały się symbolem nowego początku i zapowiedzią drogi, w której znów można było planować, marzyć i żyć bez lęku. Ten oddech nie trwał jednak długo.
Majowy rezonans przerwał spokój, przynosząc obraz niejasnych zacienień w płucach. Tomografia i PET odebrały złudzenia - choroba wróciła i dała przerzuty do płuc. 23 września lekarze przeprowadzili operację, podczas której usunięto trzy guzy z prawego płuca. Wynik histopatologiczny był jednoznaczny.
Na początku października Aneta rozpoczęła kolejną chemioterapię.
Silna mimo wszystko
Każdy etap tej choroby był próbą - nie tylko dla ciała, ale i dla psychiki. Mimo wyczerpania, bólu i niepewności, Aneta nigdy nie pozwoliła sobie na utratę nadziei. Choć bywały dni, gdy zmęczenie przygniatało bardziej niż choroba, nie przestała wierzyć, że przed nią jeszcze wiele dobrego.
Przez cały czas starała się zachować rytm codzienności. Nie chciała, by choroba zdefiniowała jej życie. Wciąż pracowała, śmiała się - była wsparciem dla bliskich.
Dziś, mimo braku skutecznych metod leczenia w Polsce, Aneta i jej rodzina szukają możliwości za granicą.
Pierwszym krokiem jest wykonanie badań molekularnych, które pozwolą dobrać terapię celowaną skuteczną wobec agresywnej postaci raka. To koszt około 30 tysięcy złotych - ogromny ciężar, ale też szansa, której nie można zignorować.
Życie wciąż ma smak i sens
Choroba spowolniła tempo jej życia, ale nie odebrała mu barw. Aneta wciąż potrafi cieszyć się codziennością - zapachem lasu, jesiennym światłem, spokojem spacerów z ukochanym psem Fuksikiem.
Gra w planszówki, czyta książki, oddycha ciszą. Wie, że aktywność wróci, że przyjdzie jeszcze czas na narty, podróże i drobne marzenia odkładane „na później”. Bo życie, mimo wszystkiego, wciąż jest dla niej wartością - największą, jaką ma.
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
- Krok 1 – zaloguj się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystaj z usługi e-PIT.
- Krok 2 – w formularzu rozliczenia PIT kliknij opcję Wybierz organizację.
- Krok 3 – na liście organizacji wyszukaj Fundację Cancer Fighters lub wprowadź numer KRS 0000581036.
- Krok 4 – w polu z celem szczegółowym 1,5% wskaż Podopiecznego wpisując poniższe dane:
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyAneta Reszka
Wpłaty i słowa wsparcia
-
Cel zbiórkiKoszt badań molekularnych, nierefundowane leczenie za granicą, leki, koszty dojazdów do placówek medycznych, dieta, konsultacje medyczne
Promuj zbiórkę
Pobierz i udostępnij materiały
Przekaż 1,5% podatku
Pamiętaj, to nic nie kosztuje
Pobierz kod QR
Skarbonka pod ręką
Rak piersi nie odpuszcza❗ Aneta nie zamierza się poddać❗
-
Cel zbiórkiKoszt badań molekularnych, nierefundowane leczenie za granicą, leki, koszty dojazdów do placówek medycznych, dieta, konsultacje medyczne
Cel zbiórki i aktualizacje
Przesyłamy podziękowania!
"Kochani! Nie - nie lecę w kosmos :) to tylko leci chemia. Jednak dzięki Wam dostałam skrzydeł, mocy i wiary. Chciałabym podziękować Wszystkim razem i każdemu z osobna za tak wielkie serca i chęć pomocy.Nie potrafię wyrazić wdzięczności i wzruszenia. Jesteście wielcy a ja ze swojej strony obiecuję, że zrobię wszystko aby pokonać chorobę i dzielić się dobrem przez kolejne lata. - ANETA - " 30 października 2025
Poznaj historię
Kluczowa profilaktyka
W lipcu 2023 roku Aneta wykonała rutynowe USG piersi. Wynik był prawidłowy i nic nie wskazywało na to, że zaledwie miesiąc później jej życie ulegnie tak dramatycznej zmianie. W sierpniu, podczas codziennej pielęgnacji, wyczuła niewielki guzek w prawej piersi. 6 września ponownie trafiła na badanie, które zakończyło się skierowaniem na biopsję.
Kilka dni później przyszły wyniki i diagnoza - potrójnie ujemny rak piersi z przerzutami do płuc.

Już 9 października rozpoczęła pierwszą chemioterapię połączoną z immunoterapią. Niedługo potem włączono kolejną - tzw. „czerwoną”, silniejszą, obciążającą organizm, ale konieczną, by zatrzymać rozwój choroby. Z każdym dniem czuła, jak ciało słabnie, lecz nie pozwalała, by osłabła nadzieja. Powtarzała sobie, że to wszystko jest przejściowe, że cierpienie ma sens, jeśli prowadzi do wyzdrowienia.
Z pokorą i spokojem przyjęła każdy etap leczenia wierząc, że to właśnie ta droga prowadzi ją z powrotem do życia.
Leczenie jest procesem
22 marca 2024 roku Aneta przeszła operację oszczędzającą pierś z usunięciem wszystkich węzłów chłonnych pod pachą.
Maj przyniósł radioterapię - piętnaście naświetlań i cztery boostery.
Po ich zakończeniu kontynuowała immunoterapię i przyjmowała chemioterapię doustną, ponieważ guz nie odpowiedział w pełni na wcześniejsze leczenie.

W kwietniu 2025 roku zakończyła terapię i po raz pierwszy od dawna poczuła, że oddycha naprawdę. Miesiąc później świętowała pięćdziesiąte urodziny, które stały się symbolem nowego początku i zapowiedzią drogi, w której znów można było planować, marzyć i żyć bez lęku. Ten oddech nie trwał jednak długo.
Majowy rezonans przerwał spokój, przynosząc obraz niejasnych zacienień w płucach. Tomografia i PET odebrały złudzenia - choroba wróciła i dała przerzuty do płuc. 23 września lekarze przeprowadzili operację, podczas której usunięto trzy guzy z prawego płuca. Wynik histopatologiczny był jednoznaczny.
Na początku października Aneta rozpoczęła kolejną chemioterapię.
Silna mimo wszystko
Każdy etap tej choroby był próbą - nie tylko dla ciała, ale i dla psychiki. Mimo wyczerpania, bólu i niepewności, Aneta nigdy nie pozwoliła sobie na utratę nadziei. Choć bywały dni, gdy zmęczenie przygniatało bardziej niż choroba, nie przestała wierzyć, że przed nią jeszcze wiele dobrego.
Przez cały czas starała się zachować rytm codzienności. Nie chciała, by choroba zdefiniowała jej życie. Wciąż pracowała, śmiała się - była wsparciem dla bliskich.
Dziś, mimo braku skutecznych metod leczenia w Polsce, Aneta i jej rodzina szukają możliwości za granicą.
Pierwszym krokiem jest wykonanie badań molekularnych, które pozwolą dobrać terapię celowaną skuteczną wobec agresywnej postaci raka. To koszt około 30 tysięcy złotych - ogromny ciężar, ale też szansa, której nie można zignorować.
Życie wciąż ma smak i sens
Choroba spowolniła tempo jej życia, ale nie odebrała mu barw. Aneta wciąż potrafi cieszyć się codziennością - zapachem lasu, jesiennym światłem, spokojem spacerów z ukochanym psem Fuksikiem.
Gra w planszówki, czyta książki, oddycha ciszą. Wie, że aktywność wróci, że przyjdzie jeszcze czas na narty, podróże i drobne marzenia odkładane „na później”. Bo życie, mimo wszystkiego, wciąż jest dla niej wartością - największą, jaką ma.
Przekaż 1,5% podatku
Twój e-PIT to najłatwiejszy sposób na rozliczenie podatków. Urząd Skarbowy wstępnie wypełnia zeznania podatkowe, a Ty możesz je zweryfikować, zatwierdzić lub poprawić.
Krok 1
Krok 2
Krok 3
Krok 4
-
Nr KRS0000581036
-
Cel szczegółowyAneta Reszka
Promuj zbiórkę
Pobierz przygotowane grafiki i podziel się nimi w mediach społecznościowych. Zachęć swoich znajomych do wsparcia i udostępniania. Rozwieś plakat w swoim miejscu pracy, szkole, sklepie. Każda informacja zwiększa szansę na wygraną Podopiecznego!
Każda złotówka i każde udostępnienie mają ogromne znaczenie. Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i zwiększ szanse tej zbiórki. Poinformuj znajomych, rodzinę i społeczność – razem możemy więcej!
Nie potrafię wyrazić wdzięczności i wzruszenia. Jesteście wielcy a ja ze swojej strony obiecuję, że zrobię wszystko aby pokonać chorobę i dzielić się dobrem przez kolejne lata.
- ANETA - "
30 października 2025






