Niespełna 5-letni Henio toczy nierówną walkę z chorobą o podłożu genetycznym – nerwiakowłókniakiem, który spowodował u niego całościowe zaburzenia rozwojowe.
Za Mają miesiące leczenia i przeszczep szpiku. Ale zamiast upragnionego powrotu do domu – kolejne dni w szpitalu, powikłania i niepewność. Ta walka wciąż trwa.
Ma tylko 3 lata i całe ciało wypełnione rakiem. Tosia nie rozumie, dlaczego nie może wrócić do domu. Dziś leży podpięta do kroplówek, walcząc z nowotworem w IV stadium.
Była już po przeszczepie. Potem po drugim. I wtedy usłyszała, że rak wrócił trzeci raz. Julia nie zdążyła jeszcze odzyskać sił, a już znów musi walczyć o życie.