Była już po przeszczepie. Potem po drugim. I wtedy usłyszała, że rak wrócił trzeci raz. Julia nie zdążyła jeszcze odzyskać sił, a już znów musi walczyć o życie.
Gdy młodsza siostra rozpoczęła leczenie onkologiczne, wszyscy koncentrowali się na jej walce. Nikt nie przypuszczał, że chwilę później również Hania usłyszy diagnozę nowotworu.
Zaczęło się od niepozornego śladu po wewnętrznej stronie policzka. Dwa tygodnie później Emilka miała już za sobą operację, diagnozę nowotworu i pierwsze dawki chemii.
Zaczęło się od drobnych sińców. Kilka śladów na rączkach, których pochodzenia nikt nie potrafił wyjaśnić. Dziś Zuzia żyje w szpitalu, a rak krwi decyduje o każdym jej dniu.