Dwóch przyjaciół, jeden kajak i 900 kilometrów wyzwania

Kamil Sajdak i Janek Rejowski to duet z dwóch zupełnie różnych światów. Janek – właściciel siłowni Mount Flex w Starym Sączu oraz trener personalny, który codziennie motywuje innych do przekraczania własnych granic. Kamil – programista gier, który na co dzień siedzi przy komputerze, ale w wolnych chwilach zamienia klawiaturę na linę wspinaczkową, a wygodne pantofle na buty do biegania.

Różni ich wszystko – zawody, styl życia, tempo dnia. Ale łączy ich długoletnia przyjaźń oraz zamiłowanie do wyzwań i szalonych pomysłów, których nie boją się realizować.

Ich najnowszy plan?

Przepłynąć Polskę kajakiem – zaczynając ze Starego Sącza, Dunajcem, a następnie Wisłą, aż po Bałtyk. 12 dni, około 900km, namiot, minimalny bagaż i maksymalne zaangażowanie.

Nie mają ekipy technicznej, nie ma „supportu”. Wszystko, co potrzebne, muszą zmieścić w kajaku – a miejsca, jak wiadomo, za dużo tam nie ma. Po drodze czeka ich mnóstwo przeszkód: trzy potężne zapory (Rożnów, Czchów, Włocławek), dziesiątki stopni wodnych, gdzie trzeba będzie przenosić kajak ręcznie – m.in w Świniarsku i Ostrowie. To nie jest spływ dla weekendowych turystów – to prawdziwa walka z wodą, pogodą zmęczeniem i własnymi słabościami.

Ale najważniejsze – ta wyprawa ma cel.

Kamil i Janek płyną dla tych, którzy każdego dnia toczą znacznie trudniejszą walkę – dla dzieci chorych na nowotwory. Wraz z fundacją Cancer Fighters organizują zbiórkę, z której środki trafią bezpośrednio do małych wojowników. Każdy kilometr na wodzie = realne wsparcie dla tych, którzy najbardziej go potrzebują.